Nie miałam pomysłu na taki oficjalny look Halloween'owy, ale miałam pewne trzy kryteria do tego stroju:
- Nie zakrywać twarzy,
- Muszą być skrzydła,
- Musi być coś na łepetynie MovieStar.
No i tak o to powstała ćma w sukience porywająca biednych ludzi xD. A tak na serio to niech to będzie zły anioł, który wszystkich straszy, ok? No to się cieszę xDDD.
W tym looku chciałam zwrócić uwagę na tatuaże i na twarz, bo do niej jest chyba najwięcej rzeczy. Zapewne większość z was ma takie rzeczy jak łzy, ten zajebiaszczy uśmieszek i glany; więc nie trzeba będzie ich po raz drugi kupować jeżeli ktoś by się zdecydował na ten look w Halloween (Ale szczerze Oliwia nie ma za dobrego gustu do ubrań xDDDDDD). Cena jest wysoka, ale to ze względu głównie na tryliony pierdół do twarzy, głowy itd. Ale nie wiem, dla mnie się on jakoś tak podoba i tak będę świętować święto zła.
A pro po zła mogę wam powiedzieć, że moja Pani od religii ostatnio przeglądała sobie filmy na YouTube typu: ,, Halloween zabawa czy zagrożenie? '', ,, Zagrożenia z Halloween '' gdzie na tamtym filmie był pentagram i mój ziomek się z tego mega śmiała.
Tak więc pozdrawiam i życzę Wesołego Halloween!
Olyfffffffka
